polecane

Kate Bornstein: Queerowy stan wyjątkowy [fragment ostatniego odcinka autobiografii]

Od „Chiduszu” 7/2021 do „Chiduszu” 8/2022 publikowaliśmy w odcinkach Queerowy stan wyjątkowy, autobiografię Kate Bornstein, czyli prawdziwą historię miłego, żydowskiego chłopca, który wstępuje do Kościoła Scjentologii i odchodzi z niego po dwunastu latach, aby stać się tą uroczą kobietą, którą jest teraz. Poniżej prezentujemy ostatni fragment tej niesamowitej historii, przejmujący list do córki, której – po odejściu z Kościoła Scjentologii – Kate Bornstein już nigdy nie zobaczyła

Baal tokea [mistrz dęcia w szofar]

Rabin Yehoshua Ellis o paleniu marihuany w młodości, które pomogło mu pięknie dąć w szofar: „Kiedy już nauczyłem się to akceptować, tszuwa pomogła mi przekształcić młodzieńcze dni bycia na haju w duchowy haj świątecznych dni”

polecane

„Chidusz” 7/2022: Eichmann w Buenos Aires i Biblia, która wyklucza

A co, jeśli „inność” kobiet została po części stworzona i jest dalej podtrzymywana przez samą Torę? – pyta Judith Plaskow w eseju Właściwie pytanie to pytanie o teologię z książki Nadejście Lilit, którą publikujemy w „Chiduszu” w odcinkach. Co, jeśli podrzędna rola kobiety w judaizmie zakorzeniona jest w teologii, w samej podstawie żydowskiej tradycji? Jakub Kamiński, projektując okładkę do wrześniowego „Chiduszu”, dał wyraz tym refleksjom, wyrywając Drzewu Życia korzenie, odcinając jego „męskie” fundamenty. Choć nie zachęcamy do niszczenia życiodajnych drzew, wierzymy, że świadomość ułomności to już połowa sukcesu. Oby 5783 rok obfitował zatem w radykalne, ożywcze refleksje!

polecane

Chaim Grade: „Aguna” [fragment powieści z „Chiduszu” 7/22]

Od „Chiduszu” 10/2021 publikujemy pierwsze polskie tłumaczenie Aguny Chaima Gradego w przekładzie Magdaleny Wójcik. W kolejnym odcinku dojdzie do procesu Dawida Zelwera, dajana z ulicy Połockiej, który udzielił tytułowej agunie ślubu, czym naraził się całemu Wilnu. Czy reb Lewi doprowadzi do nałożenia klątwy na połockiego dajana? Jak zachowa się wileńska rada rabinów?

Półtorej tajemnicy cmentarza w Kazimierzu

Na wszystkich zachowanych nagrobkach – jest ich ledwie kilkanaście – a także na niektórych fragmentach płyt znajdujących się w ścianie pomnika umieszczone są monety, głównie jedno- i dwugroszowe. Wciśnięte są raczej przypadkowo, pionowo lub poziomo, wszędzie, gdzie jest gzymsik. W pewnych miejscach są całe sterty monet, a czasem wychodzi dowcip, gdy monety są umieszczone na wizerunku skarbonki, symbolizującej dobroczynność. Są na wszystkim – na lwie, na świeczniku, na dzbanie Lewitów.