„Chidusz” 9/2020: Rytuały poaborcyjne w judaizmie i bombardowanie Gazy

Zobacz, o czym przeczytasz w listopadowym „Chiduszu”.

 

Żydowskie rytuały poaborcyjne

„Wiele żydowskich kobiet, które decydują się na aborcję, przechodzi przez mękę samotnie, w milczeniu i strachu, bez żadnego duchowego wsparcia czy przewodnictwa. Mimo że istnieją modlitwy na nieomal każde istotne doświadczenie w życiu kobiety – również poronienie, bezpłodność i menopauzę – wielu ludziom trudno pojąć, że jakaś religijna praktyka związana z aborcją może być konieczna, pożądana, a nawet akceptowana”.

W artykule Żydowskie rytuały poaborcyjne Josie Glausiusz opowiada o powstałych w ostatnich latach religijnych rytuałach, które pomagają Żydówkom pogodzić się z często trudną decyzją o usunięciu ciąży. Tłumaczenie z angielskiego: Jolanta Różyło. 

 

chidusz-aborcja-judaizm-michael-sorkin-strefa-gazy-zydzi-lgbt-biblia-michael-rubenfeld-festivalt-krakow-adam-pulawski-ipn-judaizm-a-zwierzeta-jankew-dinezon-der-szwarcer-jungermanczik

 

Czy bombardowanie Strefy Gazy było zbrodnią?

Zniszczone budynki zbombardowanych miast – pisał wybitny nowojorski architekt Michael Sorkin – zastępują widok zniekształconych ciał cywilów, których bezsensowna śmierć jest efektem ubocznym politycznych konfliktów. Śmierć, za którą nikt nie ponosi odpowiedzialności. „Gaza to nagie miasto, kulturowo zdegradowany odpowiednik Tokyo czy Hamburga. Ponieważ Hamas napędzany jest gniewem oblężonej ludności, wszyscy są współwinni rakietom, egzekucjom i całej nikczemnej encyklopedii terroru. Samo miejsce jest przygnębiające, bez jednego dającego się zidentyfikować obiektu architektonicznego, który można by poddać konserwacji. Rachunek bombardującego jest tu równy rachunkowi konserwatora – w Strefie Gazy nie ma żadnej budowli, której nie można by zastąpić, którą należałoby chronić”.

Obiekty cywilne to kolejny esej Michaela Sorkina, który publikujemy w „Chiduszu”. Poprzedni, zatytułowany Pinkwashing placu Cijon w Jerozolimie, ukazał się w tegorocznym wakacyjnym numerze. Oba teksty w przekładzie Jolanty Różyło. 

 

Szorty

W serii krótkich artykułów piszemy o antysemityzmie w Szwecji i w USA, negacjonistach Zagłady w mediach społecznościowych, kompozytorze Walterze Kaufmannie, odnalezionych macewach w Leżajsku i Kaliszu oraz o nowych decyzjach Donalda Trumpa.

 

Współczucie dla zwierząt

Rabin David Sears obszernie wyjaśnia, jak daleko w judaizmie sięga zakaz caar baalej chajim, okrucieństwa wobec zwierząt: „Współczucie dla zwierząt jest miarą duchowej doskonałości. W klasycznym dziele o żydowskiej etyce Mesilas jeszarim (Ścieżka prawości) rabin Mosze Chaim Luzzatto (1707-1746) zapewnia, że jest to jedna z podstawowych cech osoby nazywanej chasid – takiej, która dąży do duchowej perfekcji. Rzeczywiście, w midraszu czytamy, że zarówno Mojżesz, jak i król Dawid zostali wyznaczeni przez Boga na przywódców Izraela ze względu na troskę, z jaką opiekowali się swoją trzodą (Szemos Raba 2:2)”. Tłumaczenie z angielskiego: Jolanta Różyło. 

 

Niełatwe tezy Adama Puławskiego

Jan Karski nie dostarczał do Londynu raportów o Zagładzie, a właściwie to przekonywał, żeby o nazistowskim terrorze zbyt dużo nie mówić. Polskie podziemie traktowało Żydów jak obywateli drugiej kategorii, a eksterminację narodu żydowskiego uważało za niezbyt istotną sprawę – na pewno mniej ważną od eksterminacji Polaków. 

Czy to alternatywna wizja historii, czy może wnioski z wieloletnich, żmudnych badań? O tym, jak polskie podziemie reagowało na Zagładę, w rozmowie z Michałem Bojanowskim opowiada dr hab. Adam Puławski, historyk, były pracownik IPN-u.

 

O niejednoznacznej płci Rebeki

Biblia aż pięć razy nazywa Rebekę naar –  młodym mężczyzną. Czy powinniśmy interpretować to jako zwykły błąd skrybów, czy może Tora daje nam niekonwencjonalną lekcję na temat płciowości?

„Tora – przynajmniej z perspektywy Eliezera – wydaje się popierać łączenie stereotypowo męskich i kobiecych cech. Czy postać Rebeki może być źródłem bardziej zróżnicowanego obrazu płci w Biblii? Obrazu, który wykraczałby poza społeczne i biologiczne konwenanse?”.  Kolejny rozdział książki Torah Queeries w tłumaczeniu Jolanty Różyło. 

 

Prawdziwy Żyd na Szczęście 

Podczas wielkanocnego odpustu w Krakowie rozkłada niewielkie stoisko i zaczyna sprzedawać obrazki. Na nich menora, zapalona świeca i rozrzucone złote monety.  Na pierwszym planie Żyd w zadumie przyglądający się pieniądzom. W staromodnej kamizelce, białej koszuli, maciejówce na głowie i okularach w cienkich drucianych oprawkach wygląda jak wypisz, wymaluj właściciel straganu. „Sto procent szczęścia od stuprocentowego Żyda”, zachęca kupujących, wskazując na swoją podobiznę.

Żyd to Michael Rubenfeld, Kanadyjczyk od pięciu lat mieszkający w Polsce, a performans, podczas którego sprzedaje obrazki Żyda z pieniążkiem, stanowi część FestivALT-u – wydarzenia ukazującego współczesną i społecznie zaangażowaną sztukę żydowską.

„Kiedy ktoś podchodzi do mojego stoiska i chce kupić obrazek, zaczynam rozmowę. Nie oskarżam, staram się być zabawny i przyjazny. Kupujący nie może czuć, że chcę mu coś zarzucić. Poza tym nie wierzę, że ludzie robią tak, bo są źli – po prostu nie wiedzą nic na ten temat. W czasie rozmowy poznaję ich więc, pytam o stosunek do Żydów, o to, czemu chcą kupić obrazek” – opowiada Michael Rubenfeld w rozmowie z Katarzyną Andersz.

lucky-jewathon-final-image

Z powodu pandemii Żyd na Szczęście nie może wejść w dyskusje na targu, dlatego przenosi je na Zoom (oraz YouTube’a i Facebooka). 26 listopada od godz. 20:00 podczas 72-godzinnego Jewathonu będzie można posłuchać, a także włączyć się do debaty o sprzedawanych w Polsce wizerunkach Żydów. Szczegóły wydarzenia na stronie FestivALT-u.

 

Macho czy mencz? Dwie wizje męskości

„Szukając w Biblii wzorców męskości i kobiecości, nie natrafimy pewnie na zbyt wiele pozytywnych przykładów – pisze Joanna Machel. –  Znajdziemy sztywne podziały między światem kobiet i mężczyzn, patriarchalne wartości i wizje ról. Czy w Torze możemy odnaleźć przykłady zdrowej, rozsądnej męskości? Historia Debory, Baraka, Sisery i Jael wnosi wiele do współczesnej dyskusji o niebezpieczeństwach machismo i potrzebie redefinicji tradycyjnego podejścia do męskości.” 

 

Der szwarcer jungermanczik

Wraz z tym numerem „Chiduszu” rozpoczynamy publikację trzeciej części powieści Jankewa Dinezona Czarny młodzieniaszek w tłumaczeniu Magdaleny Wójcik. Rozczarowany swoimi dotychczasowymi osiągnięciami, Józef, główny bohater powieści, wyjeżdża do Petersburga, by uczyć się zawodu i zarobić na godne życie. W Mohylewie zostawia swoją ukochaną Rozę i… Mosze Szneura, tytułowego czarnego młodzieniaszka, który tylko czeka, by zniszczyć szczęście młodych. Czy Mosze dopnie swego?

 

Przecież to tylko słowa

W felietonie Przecież to tylko słowa Anna Pamuła zastanawia się nad granicami wolności wypowiedzi. Czy „bogaty jak żydowski bankier” to tylko niewinne słowa?

„Knoll, która przeżyła Zagładę, zginęła od jedenastu dźgnięć nożem w klatkę piersiową i oparzeń na całym ciele. Mordercy podpalili mieszkanie i uciekli, ale zostali złapani dwa dni później. W lipcu 2020 roku sędziowie śledczy zarządzili proces o zabójstwo „z powodu religii ofiary”. Jeden z napastników powtarzał wszystkim swoim kolegom w więzieniu, że zamordował Knoll, ponieważ była Żydówką, więc miała pewnie dużo kasy.”

 

ZAPRASZAMY DO LEKTURY

„Chidusz” dostępny jest w Empikach oraz księgarni ŻIH-u i Muzeum POLIN. Wydanie elektroniczne dostępne jest na publio.pl. Roczna prenumerata krajowa od 89 zł (list ekonomiczny), roczna prenumerata elektroniczna za jedyne 50 zł. Zamówienia: office@chidusz.com. Przyjemnej lektury!