Jesteśmy zobowiązani być bardziej skrupulatni w wypełnianiu przykazania cedaki niż w wypełnianiu jakiegokolwiek innego pozytywnego przykazania. Cedaka jest świadectwem prawego człowieka, potomka Abrahama, naszego ojca. Powiedziane było bowiem: „Albowiem umiłowałem go, aby polecił synom swoim (…) spełniać cnotę i sprawiedliwość [cedaka]”.
magazyn żydowski
Groźne cyfry 447. Amerykanie o mieniu żydowskim
Bicie na alarm wynika być może po części z autentycznego niezrozumienia treści ustawy, lecz bardziej chyba z celowo błędnej interpretacji. Ma ona przekonać, że odbywa się skok na polski majątek, oczywiście w wyrachowany sposób zaplanowany przez Żydów. Lansowane są przy okazji teorie o antypolonizmie i „przedsiębiorstwie Holokaust”. I choć nawet „Gazeta Polska” musiała przyznać, że JUST „nie zawiera żadnych prawnych narzędzi, za pomocą których Polska mogłaby zostać zmuszona do zwrotu bezspadkowego mienia pożydowskiego”, jej destrukcyjnej rzekomo siły próbuje się dopatrywać w naciskach, które „lobby żydowskie” będzie wywierać tak długo, aż zupełnie zniszczy Polskę.
Piękno świętości czy świętość piękna [komentarz do parszy Wa-jakhel]
Postać Becalela dowodzi, że judaizm nie jest zupełnie obojętny na estetykę. Idea hidur micwa, „upiększania przykazania”, polega na tym, aby spełnić micwę w najbardziej estetyczny sposób. Szaty kapłanów wykonane były przecież „na cześć i na ozdobę” (Szemot 28:2). Cechy, które przypisuje się Becalelowi – mądrość, rozwaga i wiedza – to te same cechy, którymi określa się samego Boga, stwórcę wszechświata.
Lud twardego karku [komentarz do parszy Ki tisa]
To, że Żydzi nie porzucili swojej wiary nawet w trudnych okolicznościach, dowodzi, że potwierdzili przyjęcie przymierza. Uparci w swej nieufności wobec Boga przez większość historii opisanej w Biblii, stali się tym bardziej uparci w wierze w późniejszych wiekach. Żydzi byli nieposłuszni Bogu, gdy Jego obecność była blisko. Gdy jednak stał się nieobecny, pozostali Mu wierni. Oto paradoks ludu twardego karku.
Bracia. Dramat w pięciu aktach [komentarz do parszy Tecawe]
Nasza uwaga w parszy Tecawe skupia się na postaci starszego brata Mojżesza, Aarona, który do tej pory pojawiał się raczej na drugim planie. Cały fragment poświęcony jest roli kapłana (a ściślej arcykapłana), której Mojżesz nigdy, oprócz krótkiego epizodu, nie wypełniał. Fragment Biblii poświęcony kapłanom i ich dziedzictwu jest niezwykle istotny. Czy jest to jednak wystarczający powód, aby całkowicie usunąć z tego fragmentu Mojżesza? A może jego nieobecność ma tutaj większe znaczenie? Zdania komentatorów były podzielone.
„Chidusz” 1/2019: Birobidżan, Barnaba Boczek i Szwecja
W pierwszym w tym roku numerze „Chiduszu” opowiadamy o historycznym i współczesnym Żydowskim Obwodzie Autonomicznym w Rosji, o Barnabie Boczku, który ratuje cmentarz żydowski we Władysławowie oraz o postawie szwedzkich Żydów wobec Zagłady. Przyglądamy się również niedawno wydanej książce Wielogłos o Zagładzie i – jak w każdym numerze – przedstawiamy dwie fascynujące podróże po queerowych odczytaniach Biblii.
Przenośny dom [komentarz do parszy Truma]
Często zapominamy, jak istotna była idea synagogi. Profesor Menahem Stern pisał, że judaizm, tworząc tę instytucję, zapoczątkował jedną z największych rewolucji w społecznej i religijnej historii, jako że była ona zupełnie nowym i wcześniej nieznanym środowiskiem religijnego kultu. Synagoga była Jerozolimą na wygnaniu, domem dla wszystkich żydowskich serc. Jest ona najgłębszym wyrazem monoteizmu, świadczy bowiem o tym, że gdziekolwiek zbierzemy się, aby zwrócić serca ku niebiosom, tam odnajdziemy Bożą Obecność.
Kochać przybysza [komentarz do parszy Miszpatim]
W Miszpatim znajdziemy wiele praw związanych ze sprawiedliwością społeczną: chroniących wdowy i sieroty; dotyczących zmiany odsetek od pożyczki udzielonej innemu członkowi przymierza; zapobiegających łapówkarstwu i ogólnej niesprawiedliwości. Jednak zarówno pierwsze, jak i ostatnie przykazanie zabrania krzywdzenia cudzoziemca (hebr. ger). Zawarta w Torze wizja sprawiedliwego i miłosiernego społeczeństwa ma dla nas fundamentalne znaczenie.
Hirsz Litmanowicz wraca do Polski
Po około dwóch miesiącach w Auschwitz nagle z dziewiętnastki wybrano dwunastkę i wręczono im ich własne ubrania, w których przyjechali do obozu. Byli w szoku, nie słyszeli, żeby coś takiego wcześniej miało miejsce. Kazano im iść za krematorium. – Ciężko było sobie nawet wyobrazić, co może się stać – mówi Hirsz. Na rampie też przecież zostali powitani przez Żydów mówiących w jidysz. Jeden z dwunastu, Saul, który został wytypowany wraz ze swoim bratem, w ostatniej chwili wybłagał oficera SS, żeby Mosze został w Auschwitz. Powiedział, że brat ma gorączkę. Był przekonany, że muszą się rozdzielić, bo tych wybranych czeka pewna śmierć.