„W pewnym momencie podszedł do mnie, wyciągnął nóż z kieszeni i zaatakował. Chciał wbić go w szyję, ale nie trafił. Uderzył jakieś dziesięć centymetrów niżej. Oboje byliśmy przekonani, że nóż tkwi głęboko w ciele. Uciekając, jeszcze się odwrócił, żeby zobaczyć, jak konam. Uratowała mnie gruba kurtka z Polski” – mówi rabin Boaz Pash o ataku palestyńskiego nożownika w Jerozolimie, w którym omal nie zginął.
Magazyn żydowski
Michał Bojanowski
Studiował polskie i żydowskie sprawy we Wrocławiu, Berlinie, Sztokholmie i Heidelbergu. Jeden z założycieli i redaktor naczelny „Chiduszu".
Zdrada i zemsta
„Dowódcy coraz bardziej krytycznie odnoszą się do ponagleń Cyrankiewicza, ostatecznie odwracają się do niego i przestają mu ufać, co de facto oznacza pozostawienie ruchu oporu samemu sobie. Dowódcy śląskiego okręgu w rozmowach między sobą mówią, że nie chcą tym z Auschwitz pomagać, bo przecież to same lewaki, dąbrowszczaki, a właściwie Żydzi – to po co się narażać? Jaki Polska ma w tym interes?” – opowiada Michał Wójcik, autor książki Zemsta. Zapomniane powstania w obozach zagłady: Treblinka, Sobibór, Auschwitz-Birkenau, która ukazała się w kwietniu nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.
Żydowska Argentyna – przybysze z Polski, prostytutki i jidyszkajt
„Polaca” oznaczała prostytutkę. Na Żydów z Polski mówiono „Rusos”, a Warszawskie Towarzystwo Wzajemnej Pomocy miało kontrolę nad domami publicznymi w Buenos Aires. Skąd wzięli się polscy Żydzi w Argentynie i dlaczego kojarzono ich przede wszystkim z prostytucją i handlem kobietami?
To wszystko jest jak sen
Pyta pan, czy się tam bawiliśmy? W tej naszej norze nie można było się ruszyć. I jeszcze teren był nierówny. Ale pamiętam, że się uczyliśmy. Ojciec nas uczył, i Wiluś przychodził i przynosił nam ze szkoły matematykę i inne przedmioty. W nocy zatykaliśmy dziurę w ścianie i paliliśmy świeczki.
Mnie się wydaje, że to jest sen, że to nie może być prawdą. W ogóle to jest niemożliwe. Co myśmy tam robili? Malutkie dzieci. Ani się bawić, ani nic. Czekaliśmy na Wilusia, aż wróci ze szkoły. Teraz, z perspektywy czasu, wydaje mi się, że chyba jakąś bajkę panu opowiadam.
Fryderyka Stein spędziła kilka lat okupacji pod podłogą w kuchni Bronisławy. Choć przeżyła wojnę, wkrótce miały na nią spaść kolejne tragedie.
Niełatwe tezy Adama Puławskiego
Jan Karski nie dostarczał do Londynu raportów o Zagładzie, a właściwie to przekonywał, żeby o nazistowskim terrorze zbyt dużo nie mówić. Polskie podziemie traktowało Żydów jak obywateli drugiej kategorii, a eksterminację narodu żydowskiego uważało za niezbyt istotną sprawę – na pewno mniej ważną od eksterminacji Polaków.
Milczenie o zbrodniach nie jest największą zbrodnią
„Zabawne, jak bardzo można się urobić przy takim małym i już niewiele znaczącym kraju” – pisze Elfriede Jelinek. „Ale kiedyś był on częścią Trzeciej Rzeszy, i to częścią szczególnie fanatyczną – gorliwie się do niej przyłączył, a po 1945 roku udało mu się wymknąć pod postacią niewinnego aniołka. Przez całe życie wiele moich koleżanek i kolegów, ja sama również, konfrontowało się z tym do utraty sił”.
Żadnej winy nigdzie [Mihail Sebastian, „Od dwóch tysięcy lat”]
Gdy w 1934 roku ukazała się powieść Mihaila Sebastiana Od dwóch tysięcy lat, w Rumunii wybuchł ogromny skandal. Oburzeni byli wszyscy – od komunistów, przez faszystów, po najróżniejsze środowiska żydowskie. Międzynarodowy rozgłos pisarz zyskał jednak dopiero pół wieku po swojej tragicznej śmierci.
O co walczył Marek Edelman?
Najbardziej w książce „Getto walczy” uderza opis ciągłych wysiłków, by Żydzi zamknięci w getcie uwierzyli, w jakiej znaleźli się sytuacji i co ich czeka. Grupa młodych aktywistów walczy na początku wojny z własną apatią, by już po chwili rzucić się w wir tragicznej, bo w końcu przegranej, wojny medialnej. Próbują wielokrotnie przekonywać do swoich racji społeczeństwo żydowskie, ale zupełnie im się to nie udaje. „Getto nie wierzy” – pisze Edelman. Kilkukrotnie odnotowuje, co wydaje się być bardzo znamienne, że sytuację rozumieją jedynie osoby politycznie zaangażowane, a cała reszta (z Czerniakowem na czele) nie daje wiary. Ludzie walczą o życie, chwytają się, czego tylko mogą, a bundowcy walczą o ich uwagę. To była walka o prawdę, czyli o wolność – o to, co do końca życia pozostawało Edelmanowi najdroższe.
Chasydzi z Wałbrzycha
Otwierając drzwi do mieszkania, całuje mezuzę. Zamienia zimową czapkę na jarmułkę. Ze mnie to taka nietypowa chasydka, śmieje się Gawri, zawsze noszę kipę. Choć oczywiście nie do pracy.
Megilat Kurek [Notatki z wykładów i prelekcji historycznych doktor Ewy Kurek]
Nawet ci, którzy uważnie czytają książki doktor Ewy Kurek, nie zdają sobie sprawy, jak ważną rolę w jej rozumieniu żydowskiego świata odgrywa święto Purim. Księga Estery stała się dla niej kluczem do zrozumienia historii żydowskiej w ogóle, a w szczególe pozwoliła odkryć prawdę o przedsiębiorstwie Holocaust, zdemaskować bajkę, którą Żydzi karmią świat już od końca…