CHIDUSZ 22 – 9/2015

Londyńskie Towarzystwo Krzewienia Chrześcijaństwa wśród Żydów

Dr Agnieszka Jagodzińska: Misjonarze przedstawiali Żydom ich własną społeczność w jej różnorodności i prowokowali pytania o to, kim są Żydzi i co ich definiuje. Ewenementem jest tu przypadek społeczności Beta Israel, zwanej też Felaszami, o których misjonarze po dotarciu do Etiopii zaczęli pisać jako o Żydach, widząc w nich potomków „zagubionych plemion”. To spowodowało zainteresowanie nimi przez europejską społeczność żydowską i postawiło ją wobec problemu ich żydowskości. Niby niewielki kamyczek, a wywołał lawinę, która w latach 70. ubiegłego wieku doprowadziła do oficjalnego uznania przez rabinat Izraela Żydów etiopskich za części narodu żydowskiego.

Biała siła Białegostoku

„Białystok. Biała siła, czarna pamięć” Marcina Kąckiego, to niezwykle aktualna książka, obnażającą nasze, bo nie tylko białostockie, lęki. Autor na co dzień współpracujący m.in. z „Gazetą Wyborczą” ma w swoim dorobku wiele artykułów z zakresu dziennikarstwa śledczego oraz dwie inne książki: „Lepperiada” oraz „Maestro. Historia milczenia”. W swojej najnowszej publikacji wyrusza do Białegostoku, aby poznać…

Odzyskana mała synagoga

Przypadkowe odspojenie białej farby pokrywającej cały sufit małej synagogi we Wrocławiu ukazało fragment bogatego, secesyjnego zdobienia z początku XX wieku. To właśnie te pierwotne polichromie, wykonane w technice malarstwa olejnego na wapiennym tynku, przez lata ukryte pod warstwą białej farby emulsyjnej, wyznaczyły kierunek aranżacji wystroju wnętrza małej synagogi.

Publiczne palenie Żyda

W środę, 18 listopada, podczas demonstracji przeciwko imigrantom spalono na wrocławskim Rynku kukłę Żyda. Zapewne wśród organizatorów pojawiła się wątpliwość, czy manifestacja nie zostanie przerwana w trakcie palenia. Policja uznała jednak, że nie ma co dolewać oliwy do ognia i nie ugasiła pożaru, pozwalając naturalnie wypalić się rasistowskim emocjom niewielkiego przecież zgromadzenia. Mogłoby dojść do…

Uchodźca, który pomaga uchodźcom

O Swarze słyszę od Caroli, z którą rozmawiam o monachijskiej inicjatywie Laptops4Refugees. Nazywa go mediatorem. Choć sam jest uciekinierem z Syrii, zaangażował się w pomoc tym, którzy tego lata przyjechali do Niemiec. Jak znalezłeś się w Niemczech? Swar Mustafa: Jestem tu od prawie półtora roku, od lipca 2014 roku. Z Syrii uciekłem do Turcji, stamtąd…

Nie uchodzi nie pomóc. Monachium przyjmuje uchodźców

Na pierwszy rzut oka Monachium jest dostatnie, co uzmysławiają nienachalnie rzucające się w oczy metki ubrań przechodniów albo wypełnione w sobotnie i niedzielne poranki lokale, gdzie czeka się pół godziny na miejsce, żeby zjeść śniadanie za 15 euro; bezpieczne, bo skoro ani rowerów, ani kawiarnianych stolików nie przypina się na noc, to chyba nawet drobni…

Zamach na Republikę

Pierre F. Weber – wykładowca Uniwersytetu Szczecińskiego, zajmuje się historią stosunków międzynarodowych po 1945 roku 13 listopada zostało zaatakowane nie tylko francuskie społeczeństwo, ale także fundamentalne wartości, na których zbudowana jest powojenna Europa. Po otrząśnięciu się z szoku, Stary Kontynent stanie przed wyzwaniem ich obrony.  W styczniu tego roku ofiarami ataku na sklep koszerny byli…

Na Dzień Judaizmu w Kościele katolickim: Nie antyżydowski Nowy Testament

Ks. prof. Michał Czajkowski: Jeżeli Jezus był Żydem i wszyscy dokoła byli Żydami, to nie mógł zwracać się do nich lub mówić o nich „Żydzi”, bo przecież to nie miałoby żadnego uzasadnienia. Trzeba pamiętać, że Ewangelie zostały napisane z perspektywy powielkanocnej, z perspektywy rodzącego się konfliktu chrześcijańsko-żydowskiego, tym trudniejszego, że po dwóch stronach barykady byli przecież Żydzi. I to – właśnie jako reakcja obronna – znalazło wyraz w powstających w tym czasie tekstach, które – jak przekonuje Papieska Komisja Biblijna odnośnie pierwszej Ewangelii – redagowane były „w kontekście dwóch grup, żyjących w ścisłym kontakcie jedna z drugą: grupy judeochrześcijan przekonanych, że należą do autentycznego judaizmu, i grupy Żydów, którzy nie uwierzyli w Chrystusa Jezusa i uważani byli przez chrześcijan za niewiernych swemu żydowskiemu powołaniu z powodu posłuszeństwa ślepym lub obłudnym przywódcom”. Dlatego cały ten konflikt, który widzimy chociażby w Ewangelii Mateusza, jest wewnętrzną sprawą między dwiema grupami należącymi do judaizmu. Żeby odczytywać te teksty jako stricte antyżydowskie – co często się przecież zdarzało i nadal zdarza – trzeba zignorować współczesną biblistykę i, co ważniejsze, trzeba być zamkniętym na najgłębszą „prawdę Ewangelii”, na jej orędzie powszechnej miłości.

Yossi Kuperwasser: Nożownicy Abbasa [wywiad]

W porównaniu z poprzednim rokiem, kiedy ostrzał rakietowy z Gazy co chwilę przerywał spokój Izraelczyków, rok 2015 wydawał się niemal sielankowy. Od rakiet, wystrzeliwanych zresztą z o wiele mniejszą częstotliwością, nie został ranny żaden Izraelczyk. Jednak żydowski Nowy Rok przyniósł nową falę i formę terroryzmu. 13 września, w Rosz ha-Szana, zginął mieszkaniec Jerozolimy, którego auto zostało obrzucone kamieniami. Atak wydawał się być odosobnionym incydentem do czasu, kiedy kolejno 1 i 3 października w strzelaninie na drodze w Samarii i w atakach nożowników na Starym Mieście w Jerozolimie zginęło czterech Izraelczyków. Od tego momentu niemal codziennie na terenie całego kraju mają miejsce ataki, których bilans (według danych izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych) wyniósł do tej pory 22 ofiary śmiertelne i ponad 200 rannych.