Rozmowa ze Stevem Lipmanem, który w tym roku prowadził jeden ze stołów sederowych w Synagodze pod Białym Bocianem we Wrocławiu. Michał Bojanowski: Jak doszło do tego, że zacząłeś prowadzić w Polsce sedery pesachowe? Steve Lipman: Jestem dziennikarzem nowojorskiej edycji The Jewish Week. Wiele lat temu przeprowadzałem wywiad z kimś, kto był wolontariuszem w czasie Pesach. I…
magazyn żydowski
Sfirat ha-Omer
Co roku żydzi na całym świecie liczą 49 dni pomiędzy Pesach i Szawuot. Właściwie liczymy dni od ofiary omeru (jęczmienia) w Świątyni, a okres ten nazywany jest Sfirat ha-Omer (hebr. liczenie omeru). co to tak właściwie oznacza? Źródła biblijne Tora w kwestii omeru instruuje nas dwukrotnie. Pierwszy raz w księdze Wajikra (23:15-16): Od dnia przypadającego po…
Teczka nr 4291
Półki archiwum jerozolimskiego instytutu Yad Vashem wypełnione są przez tysiące teczek opisanych czarnym flamastrem. Niektóre sygnatury nieco już wypłowiały. Wyciągając poszczególne teczki można zauważyć też, że maszynową czcionkę gdzieś na początku lat dziewięćdziesiątych zaczął wypierać komputerowy Times New Roman. Odznaczenia Sprawiedliwy wśród Narodów Świata przyznaje się od 1963 roku. Od tego czasu teczek, w których…
Zvi Rav – Ner na zakończenie misji dyplomatycznej w Polsce
Michał Bojanowski: Dlaczego wschodnioeuropejski Żyd powinien zrobić aliję? Zvi Rav-Ner: Każdy Żyd powinien! Teraz aliję robi więcej osób z Francji niż z Europy Wschodniej. Przede wszystkim dlatego, że Izrael to żydowski kraj. Moim – oczywiście nieobiektywnym zdaniem – jest to najlepszy kraj dla Żyda. Urodziłem się w Polsce. Byłem dzieckiem, kiedy wyjechaliśmy do Izraela, więc…
Żyjesz w Bolkowie, myślisz o Izraelu
Życie żydowskie na Dolnym Śląsku tuż po wojnie rozwijało się niezwykle dynamicznie, zwłaszcza do roku 1948. Mogłoby się wydawać, że w związku z tym na pierwszy plan wysuwać się będą znaczące postacie, liderzy społeczności, wielkie osobowości. O nich napisano już sporo. Zdecydowanie mniej wiadomo o tym, czym żyła społeczność, w jakie grupy się organizowała i…
Żydzi w Wińsku
Wińsko (niem. Winzig) jest niezwykłym miejscem o zróżnicowanej rzeźbie terenu – wzniesienia morenowe oraz doliny czynią tę miejscowość wyjątkowo ciekawą. Kiedyś na tych wzniesieniach rozciągały się pola winnej latorośli, dlatego od początku okolica ta znana była z nazwy Vin. Pierwsze wzmianki pochodzą już z XIII w. Przed wojną w Wińsku mieszkały trzy grupy wyznaniowe, a…
Słodki, żydowski Majdan?
W zeszłym miesiącu opublikowaliśmy wypowiedzi młodych ukraińskich Żydów uczestniczących w Euromajdanie. wzbudziły one mój sprzeciw. Uważnie obserwowałem i analizowałem wydarzenia na Ukrainie i sprawa wydaje się być nieco bardziej skomplikowana. Historia nie ma trybu warunkowego i nigdy nie jest czarno – biała. Kartkując Historię Żydów H. Graetza, nie sposób nie zauważyć rozbieżnej oceny europejskich władców.…
Oczekiwanie końca świata
„Uratujmy Ginczankę przed jej polskością. Uratujmy Ginczankę przed jej żydowskością. Przed jej obezwładniającą urodą. Przed metodologią cielesną i pięknoduchowską. […] Czytajmy ją bez litości.” Tadeusz Dąbrowski, posłowie do Wniebowstąpienia ziemi Od razu się usprawiedliwię – to nie jest tak, że jedynymi wartymi uwagi wierszami Ginczanki są te ostatnie. Zdecydowałam się pisać o końcowych, katastroficznych dlatego,…
Uratować pamięć
Natala Nagler – Bartczak, Społeczny Opiekun Zabytków, od 10 lat troszczy się o cmentarz żydowski w Wińsku. Dzięki jej zaangażowaniu cmentarz pięknieje i łączy okolicznych mieszkańców. Na pytanie, jak dostać się do Wińska, odpowiada szczegółowym rozkładem jazdy pociągów. Proponuje, że odbierze z dworca w Ścinawie i zawiezie na cmentarz. I mówi, żeby się o nic nie martwić,…