Yossi Kuperwasser: Nożownicy Abbasa [wywiad]

W porównaniu z poprzednim rokiem, kiedy ostrzał rakietowy z Gazy co chwilę przerywał spokój Izraelczyków, rok 2015 wydawał się niemal sielankowy. Od rakiet, wystrzeliwanych zresztą z o wiele mniejszą częstotliwością, nie został ranny żaden Izraelczyk. Jednak żydowski Nowy Rok przyniósł nową falę i formę terroryzmu. 13 września, w Rosz ha-Szana, zginął mieszkaniec Jerozolimy, którego auto zostało obrzucone kamieniami. Atak wydawał się być odosobnionym incydentem do czasu, kiedy kolejno 1 i 3 października w strzelaninie na drodze w Samarii i w atakach nożowników na Starym Mieście w Jerozolimie zginęło czterech Izraelczyków. Od tego momentu niemal codziennie na terenie całego kraju mają miejsce ataki, których bilans (według danych izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych) wyniósł do tej pory 22 ofiary śmiertelne i ponad 200 rannych.

Stać nas na gesty. Rozmowa z Robertem Rientem

Innym razem w Opatovac padał silny deszcz, pewna dziennikarka mokła. Podszedł do niej młody chłopak, uchodźca, dał jej swój parasol. A ona go przyjęła. Policjanci wozili kobiety i dzieci swoimi samochodami. A jak kupiliśmy w supermarkecie 192 kilogramy bananów, kilkaset ciastek i słoiczków z jedzeniem dla niemowląt, to sprzedawczyni powiedziała, że wie, po co te wszystkie zakupy. I postawi nam kawę na koszt sklepu. Większość Chorwatów, których spotkałem, pomagała. Mówili, że pamiętają, czym jest wojna. Poza tym wiedzieli, tak jak i my w Polsce wiemy, że nie do naszych krajów wędrują migranci.

Otwarcie małej synagogi we Wrocławiu [fotorelacja]

10 grudnia 2015 roku, w piąty wieczór chanukowy, odbyło się uroczyste otwarcie wrocławskiej małej synagogi. Gruntowny remont szulu, który stanowi centrum religijne wrocławskiej społeczności żydowskiej, przeprowadziła Fundacja Bente Kahan wraz z Gminą Żydowską we Wrocławiu głównie dzięki dotacji Urzędu Miasta Wrocławia.  Przekaż darowiznę na cele statutowe Fundacji Żydowskiej „Chidusz”:  42 1140 2004 0000 3602 7568 2819 (mBank)…

Chanukowy, trudny “Chidusz”

Może dziwić nasza chanukija na okładce. Niekoszerna, świeczki nie znajdują się na tej samej wysokości. Szamasz, po hebrajsku pomocnik, czyli świeca, od której zapala się wszystkie pozostałe, zazwyczaj znajduje się nieco wyżej od innych, na naszym świeczniku gdzieś się gubi. Nie wiadomo, kto pomaga, a kto otrzymuje pomoc. Dodatkowo świece są czerwone. Świecznik nawiązuje do dramatycznych…

Każdego dnia myślę o powrocie – rozmowa z izraelskim pisarzem Gonem Ben Ari

Wyprowadziłeś się z Izraela. Przeprowadziłem się do Nowego Jorku dwa lata temu i od tamtej pory każdego dnia myślę o powrocie. W antologii „Tel Awiw Noir” znajduje się Twoje opowiadanie „Usuń historię przeglądania”. Co by było, gdyby ludzie – tak jak przeglądarki internetowe – mogli pozbywać się swojej przeszłości? Rasa ludzka od zawsze bawiła się…

Chanuka we Wrocławiu

Podczas Chanuki w zeszłym roku otworzyliśmy pierwszą w Polsce koszerną kawiarnię, w tym roku w centrum wydarzeń znajdzie się otwarcie wyremontowanej małej synagogi (szulu), która przez ostatnie pół roku poddana była gruntownej renowacji. Już 10 grudnia zapraszamy na wspólne, uroczyste otwarcie, podczas którego gościć będziemy m.in. Naczelnego Rabina Polski Michaela Schudricha. Podczas tegorocznego świętowania odwiedzi nas…

Jak judaizm traktuje uchodźców? [Imigranci w Biblii]

Rabin Boaz Pash: Nie tylko nie można zwrócić niewolnika z powrotem do jego pana, ale także należy zatroszczyć się o jego potrzeby – zapewnić mu warunki mieszkaniowe i bytowe, „pośród twoich bram” – może więc wybrać dowolne miejsce tam do mieszkania. I nie wolno go uciskać ani zatrudniać do niepłatnej pracy. My zaś powinniśmy traktować go z szacunkiem i zapewnić mu środki do życia, tak, żeby nie doszło „wobec niego do nadużycia” (…). Rambam wyjaśnia: „To prawo dotyczy ludzi znajdujących się na najniższym poziomie społecznym, jakim są niewolnicy. Jeśli człowiek szanowany i poważany prosi cię o jakąś przysługę i jest to micwą, to tym bardziej jakże ważne jest pomóc, gdy o schronienie prosi cię człowiek w wielkiej potrzebie!”

Koniec syryjskiego marzenia

“Może dojść do wojny domowej między Europejczykami a diasporą muzułmańską. Obserwacja nastrojów na Starym Kontynencie pozwalają przypuszczać, że wystarczy iskra – parę zamachów, takich jak we Francji w zeszłym roku, i wszyscy zobaczą, co się zacznie dziać”. Gdy zamykaliśmy poprzedni numer “Chiduszu” nikt nie przypuszczał, że dojdzie do zamachu we Francji, oraz że nastroje antyimigranckie w Polsce tak nagle się zaostrzą. Wywiad z dr Fuadem Jommą wydaje się być dzisiaj tym bardziej aktualny.