Sfirat ha-Omer

Co roku żydzi na całym świecie liczą 49 dni pomiędzy Pesach i Szawuot. Właściwie liczymy dni od ofiary omeru (jęczmienia) w Świątyni, a okres ten nazywany jest Sfirat ha-Omer (hebr. liczenie omeru). co to tak właściwie oznacza?

Źródła biblijne

Tora w kwestii omeru instruuje nas dwukrotnie. Pierwszy raz w księdze Wajikra (23:15-16): Od dnia przypadającego po pierwszym dniu odpoczynku [święta Pesach], w dniu, kiedy przyniesiecie omer na zakołysanie, będziecie liczyć dla siebie siedem pełnych tygodni. Będziecie liczyć do 50 dni, [lecz nie włączając pięćdziesiątego], do dnia, który przypada po siedmiu tygodniach. [Pięćdziesiątego dnia] przybliżycie [pierwsze] oddanie hołdownicze [mincha] z nowego [plonu] dla Boga. Zaś w księdze Dwarim (16:9) czytamy: Policzysz sobie siedem tygodni – od czasu, gdy sierp został przyłożony do zboża [i omer jest dojrzały], rozpoczniesz liczyć siedem tygodni. Szabat w pierwszym tekście odnosi się do rozpoczęcia święta Pesach. Z tego wynika, że liczenie rozpoczynamy od drugiej nocy pesachowej. Zliczamy kolejnych 49 nocy, pięćdziesiąty zaś dzień jest już świętem Szawuot.

Znaczenie w rolnictwie

Na Bliskim Wschodzie jęczmień rośnie w okresie pomiędzy Paschą i Szawuot, w przeciwnym razie nie miałoby sensu, aby liczenie odbywało się o tej porze roku. Choć w Izraelu żniwa przypadają zarówno na wiosnę, jak i na jesieni (lato jest tam zbyt gorące i suche dla uprawy, więc letnie żniwa bywają rzadkością) i święta przypadają w czasie ich trwania, w diasporze dzieje się inaczej i m.in. w Polsce teraz jeszcze nie zbiera się plonów.

Symbolika oddawania Bogu tego, co pierwsze

Użycie zboża zebranego w czasie żniw nie jest dozwolone przed złożeniem ofiary z jego pierwocin w Świątyni. W ten sposób Sfirat ha-Omer stanowi w rolnictwie niezwykle ważny element wskazujący, co możemy jeść. Liczenie omeru symbolizuje czasy, kiedy przynosiliśmy do Świątyni ofiarę omeru (z jęczmienia) – dopóki ta ofiara nie została złożona, byliśmy zobowiązani nie jeść otrzymanego w czasie żniw plonu. Liczenie kończyło się przyniesieniem do Świątyni w czasie Szawuot dwóch bochenków chleba ze zbóż (pszenicy) zebranych w danym roku.

Współcześnie większość osób spoza Izraela nie zwraca uwagi na spożywanie zboża, które nie odczekało do Szawuot. Jednakże w Izraelu wielu nie zdobędzie się na zjedzenie chleba ze świeżo zebranego zboża (użytego do pieczenia przed świętem Szawuot). Oczywiście Sfirat ha-Omer symbolizuje również to, że pierwsze dobra materialne, jakie nabywamy, chcemy oddać Bogu. Powinniśmy być przygotowani do dzielenia się tym, co cenne ze wspólnotą, wspierać posiadanymi dobrami tradycję oraz używać ich do pomocy innym ludziom.

Liczenie ubogaca oczekiwanie na Szawuot

Codzienne liczenie dni pomiędzy Pesach i Szawuot przypomina, że jesteśmy coraz bliżej otrzymania Tory (czyli tego, co stanowi sedno święta Szawuot). Pozwala to uzmysłowić, że poza sernikiem i mlecznymi potrawami otrzymamy też to, co ważniejsze: Torę na górze Synaj. Minuta, którą poświęcimy codziennie na liczenie omeru, pozwala na nowo widzieć zbliżające się święta i pomaga budować oczekiwania względem Szawuot.

Nasze liczenie ustanawia datę Szawuot

Wyjątkowość Szawuot polega również na tym, że data święta nie zostałą ustanowiona raz na zawsze w kalendarzu hebrajskim, a wynika ze wspólnotowego liczenia omeru. Może to oznaczać, że Bóg przekazał założenia przyjęcia Tory, ale to od nas zależy, kiedy ją przyjmiemy. Wszyscy Żydzi posiadają Torę przez sam fakt narodzin, jednakże o tym, czy jesteśmy gotowi do życia w zgodzie z nią, możemy zdecydować w dowolnym momencie. Nikt inny nie może tego nakazać. Ludzie mogą pomóc poprzez stworzenie podstaw tego przyjęcia i dodanie odwagi, jednakże ostatecznie to jest nasza decyzja, kiedy będziemy w stanie zaangażować się w wypełnianie micwot.

Siła wspólnoty

Dla większości z nas liczenie omeru dla ustanowienia, kiedy przypada Szawuot, znaczy to samo, co określenie daty w kalendarzu. 49 dni kończy się 5. dnia miesiąca siwan, więc Szawuot wypadnie 6. dnia tego miesiąca. Jeżeli jednak będziemy podróżować wzdłuż linii zmiany daty, nasze osobiste liczenie omeru może przesunąć Szawuot na 5. bądź 7. dzień miesiąca siwan – w zależności od tego, czy będziemy na wschodzie czy na zachodzie. Judaizm normatywny zakłada, że datę święta ustanawiana się przez liczenie w społeczności lokalnej – a nie: poszczególnych osób, co oznacza, że Szawuot będzie 6. dnia miesiąca siwan. Istnieją stanowiska mówiące, że jeżeli podróżujący nie jest we wspólnocie, to jego osobiste liczenie może być wyznacznikiem daty święta. O ile od nas samych zależy, kiedy będziemy zdolni przyjąć Torę (zarówno przez zliczanie omeru, jak również przestrzeganie micwot w ogóle), nie oznacza to, że możemy odstąpić całkowicie od wspólnoty, która nas otacza. Wszystkie szczegóły odnośnie życia, jeżeli prowadzimy je w pojedynkę, zależą od nas – jednakże gdy żyjemy ze społecznością, zależą od niej.

Poprzez zliczanie (a nie odliczanie) doceniamy to, co mamy

Co wieczór doliczamy kolejny dzień. Wiemy, że naszym celem jest zliczenie wszystkich 49 dni przed Szawuot, jednakże zamiast odliczać aż do momentu, w którym nie pozostaje już żaden dzień przed świętem, zliczamy kolejne dni, począwszy od Pesach. Oznaczając więc dni, które minęły, a nie te, które są przed nami, zliczamy to, co mamy, a nie to, co jeszcze nadeszło. To jest dobra lekcja w naszym życiu: potrzebujemy celów, które będą oddalone od nas o wiele kroków. Postawa, którą warto przyjąć, to nie narzekać, jak daleko znajdujemy się od nich, ale doceniać, czyli świętować to, jak daleko zaszliśmy w ich realizacji. W Pirkej Awot (4:1) czytamy: Kto jest bogaty? Ten, kto jest zadowolony ze swojej doli. Psychologicznie lepiej cieszyć się z tego, co jest, niż lamentować nad tym, czego brakuje. I właśnie liczenie omeru wzmacnia nas w takiej postawie.

Kabała: 49 poziomów tumy

Mistycyzm żydowski uczy, że 49 dni Sfirat ha-Omer odnosi się również do 49 poziomów tumy (nieczystości), z których musimy się podnieść w czasie naszego wyzwolenia z Egiptu, żeby osiągnąć wysokość góry Synaj. Symbolicznie przedstawiane jest to od najniższego z najniższych (niewolnictwo pośród bałwochwalstwa) do najwyższego z najwyższych (doświadczenie boskości poprzez masowe objawienia). Każdy tydzień ma przypisaną jedną większą cechę osobowości (np. uprzejmość, osądzanie, miłość), a każdy dzień danego tygodnia rozważa pomniejsze cechy, związane z tą większą, której poświęcony jest dany tydzień. Spoglądamy więc na siedem aspektów każdej spośród siedmiu cech charakteru, łącznie na 49 elementów, które można polepszyć w trakcie liczenia omeru (są one wyszczególnione w większości modlitewników). Pozwala to spędzić każdy kolejny dzień na rozmyślaniu, w jaki sposób możemy polepszyć daną sferę. Jeżeli to jest zbyt wiele dla Ciebie, nie przejmuj się. Innym sposobem na pracę nad sobą w czasie Sfirat ha-Omer jest czytanie księgi Pirkej Awot (w dosłownym tłumaczeniu: ‘Rozdziały naszych ojców’) – jeden rozdział czytany w każdy szabat począwszy od szabatu po Pesach, aż do Szawuot.

Jak liczymy omer?

Zazwyczaj liczymy wieczorami, po zachodzie słońca, jako część modlitwy wieczornej. Oczywiście, nie potrzebujemy mówić codziennie modlitwy, żeby liczyć omer. Zanim zaczniemy, odmawiamy błogosławieństwo wyrażające wdzięczność za możliwość liczenia omeru: Baruch Ata Adonaj, Elohejnu Melech ha-Olam, aszer kidszanu bemicwotaw, weciwanu al sfirat ha-omer (Błogosławiony jesteś Ty, Pan, Bóg, Król Wszechświata, któryś uświęcił nas swoimi przykazaniami i nakazałeś nam liczyć omer). Następnie wymawiamy liczbę dni oraz tygodni – gdyż te też są liczone (tak więc 10. dnia mówimy: Dzisiaj mamy dziesiąty dzień omeru, co odpowiada tygodniowi i trzem dniom omeru). Jeżeli liczymy omer w trakcie modlitwy maariw, to robimy to przed odśpiewaniem Alejnu.

Od czego powstrzymujemy się podczas liczenia omeru?

Przed świętem Szawuot przestrzegamy tradycyjnej żałoby. Być może praktyki te zostały rozpoczęte po śmierci tysięcy żydowskich uczniów w czasach okupacji rzymskiej, być może były odpowiedzią na średniowieczne krucjaty – geneza pozostaje tutaj kwestią dyskusyjną. Tradycyjnie powstrzymujemy się od obcinania włosów, golenia, zawierania ślubów oraz słuchania muzyki. Na szczęście, nie trwa to wiecznie. Właściwie te wskazania dotyczą czasu od końca Pesach do święta Lag ba-Omer (33. dzień omeru; w tym roku niedziela, 18 maja).

Obyśmy wszyscy znaleźli sposób na przyjrzenie się, kim jesteśmy i jak stać się lepszymi ludźmi na naszej drodze od Pesach do Szawuot. Dobrego liczenia!