Świńskie łby w warszawskim meczecie
Dzień po rocznicy ostatniego ludobójstwa w Europie dokonanego na muzułmańskich Bośniakach w warszawskim meczecie rozrzucono świńskie łby.
Jako redakcja magazynu społeczności żydowskiej, czujemy się zobowiązani wyrazić nasz gniew. Gniew, nie zaś smutek, gdyż w obliczu kolejnych przykładów radykalizacji postaw w Polsce, gdy swastyki są uznawane przez prokuratorów za symbol szczęścia, gdy bezcześci się świątynie w imię obrony jakichś “prawdziwych wartości”, gdy polski europarlamentarzysta używa nazistowskiego pozdrowienia a jego elektorat nie domaga się jego rezygnacji, gdy zaszczuty z powodu odstawania od rówieśników nastolatek popełnia samobójstwo, czas na smutek się skończył. To gniew i gorycz – a nie smutek i strach – powinny skierować nas do żądania reakcji od rządzących. Nastał czas, aby polski rząd zabrał głos w tej sprawie. Nasz system edukacji wychowuje młodych ludzi skłonnych do wyrażania jawnej (szczególnie w internecie) nienawiści wobec muzułmanów, Romów, Żydów, czy innych mniejszości (ze znacznym wzrostem nienawiści skierowanej wobec mniejszości seksualnych).
Młodzi nie kończą edukacji w rozumieniu i poszanowaniu inności.
Jeśli dziś rzuca się świńskimi łbami, jutro mogą to być kamienie, pojutrze zaś butelki z benzyną.