CHIDUSZ 26 – 4/2016

Nie przyznawałam się, że jestem krewną Raoula Wallenberga

Na Ropsten, ostatniej stacji czerwonej linii sztokholmskiego metra przesiadam się do urokliwej, starej kolejki, nazywanej po szwedzku Lidingöbanan. Przejeżdżam przez długi most łączący stolicę Szwecji z wyspą Lidingö i jadę wzdłuż jej malowniczego brzegu. Zza okna w oddali widać port, a nieco bliżej piękną, skalistą przyrodę wyspy. Wysiadam w połowie trasy, niedaleko niewielkiego rezerwatu przyrody…

“Chidusz” 4 / 2016

Okazuje się, że Nowa Synagoga w Breslau, druga (po berlińskiej) największa w ówczesnych Niemczech, nie do końca zniknęła z powierzchni ziemi. Wydawało by się, że po wysadzeniu jej w powietrze podczas nocy kryształowej 1938 roku i późniejszym dokładnym jej rozebraniu, po zawierusze wojennej, zniszczeniu Breslau i nie do końca przemyślanej odbudowie miasta po wojnie, nic…